Moja szkoła

Moja szkoła,
gdzie przyjaciół mam wielu,
nauczycieli świetnych
i super trenerów.

Ja się tu uczę, trenuję,
na przerwach bawię,
z kolegami rozmawiam,
gdy siedzę na ławce.

Tu biblioteka otwarta,
sale kolorowe,
multimedialne tablice,
komputery są nowe.

W tej szkole jest super,
jak w żadnej innej,
lubię tu chodzić
i uczyć się pilnie.

Wstaję rano gotowy do walki
Spakowane do torby halówki i łapki
Ciuchy gotowe i getry na nogę
Wychodzę z domu i idę grać w nogę

Zaczyna się mecz i gwizdek sędziego
Tracimy szybko gola pierwszego
Gramy, do końca nie odpuszczamy’
Tracimy szybko kolejne bramy

Po wyniku strasznym cztery do dwóch
Wstajemy po stratach i gramy znów,
Po szybkiej kontrze strzelamy dwa gole
Walczymy dalej stając na czele

Po chwili przerwy wracamy do gry
Jest siedem cztery – wygrywamy MY!
Minuty do końca nie odpuszczamy,
Kolejne dwie bramki lekko strzelamy

Po ciężkiej walce i długim meczu
Schodzimy do szatni, aby odpocząć
Śmiejemy się w twarz przeciwnikowi

JESTEŚMY MISTRZAMI W STRZELANIU GOLI!!!